Szlacheckie otwarcie!

Piątek, 03 sierpnia 2018 HURT & DETAL Nr 07/149. Lipiec 2018

Momenty, takie jak otwarcie sklepu, pamięta się zawsze. Dobrze, by zostały we wspomnieniach nie tylko właścicieli, ale również klientów. Nieskromnie przyznam, że zajęliśmy trzecie miejsce w konkursie na najbardziej oryginalne otwarcie sklepu, zorganizowanym przez jedną z działających w Polsce sieci hurtowni. A zaczęło się od tego, że nasz przyjaciel, który jest aktorem, ułożył nam wiersz w stylu średniowiecznego poematu. Było tam wszystko! Rymy, podniosły ton, a w tym idealnie wplecione informacje o miejscu i dacie otwarcia nowego sklepu. Ulotki z wydrukowanym wierszem rozdaliśmy w okolicy wrzucając je sąsiadom do skrzynek pocztowych. W dniu otwarcia, mimo upiornych upałów, nasz przyjaciel-aktor przyszedł do sklepu w wypożyczonym z teatru kontuszu i z tacą specjalnie przygotowanych dla klientów ciastek witał każdego wchodzącego. Ubrany w szlachecki strój przyciągał wzrok i uwagę, a kiedy do drzwi podchodzili klienci, witał każdego z nich mówiąc donośnie np.: „Szlachcianko miła wejdź w te zacne progi!”, co u każdego wywoływało szeroki uśmiech. Mieszkańcy byli zachwyceni, a niektórzy do dziś wspominają tamten dzień.

Mariusz Wijatkowski
Właściciel sklepu w Warszawie

tagi: rozmowy niefiltrowane , sprzedaż , handel ,