W magiczny marcowy wieczór hala Fortu Mokotów zamieniła się w niezwykły dworzec kolejowy, na środku którego stanął pociąg, inspirowany słynnym Orient Expressem. To właśnie nim, zaproszeni na wydarzenie goście, przedstawiciele świata sztuki, filmu i mediów, m.in.: Weronika Rosati, Agnieszka Więdłocha, Karolina Szostak czy Macademian Girl, udali się w podróż do świata wyjątkowych składników, które tworzą unikatowy smak Bombay Sapphire.
Za pomocą niezwykłych obrazów, ekskluzywnych potraw i wykwintnych drinków, pasażerowie przeniesieni zostali do świata Ivano Tonuttiego – destylarza, który wraz ze swoim zespołem od ponad dekady odpowiada za smak i jakość komponentów używanych do tworzenia Bombay Sapphire. Kombinacja staranie wybranych 10 składników, wśród których znajdziemy aromatyczne zioła i przyprawy, to ponadczasowa receptura, która sprawia, że degustacja Ginu Bombay Sapphire przywodzi na myśl najdalsze zakątki globu.
Marynowany w jałowcu łosoś i piersi przepiórki sous vide z jałowcem – w ten sposób gościom wieczoru zaprezentowany został pierwszy składnik, który określa każdy gin i stanowi serce Bombay Sapphire. To dzięki jałowcowi w procesie destylacji uzyskiwany jest wytrawny, wonny i ziołowy aromat. Dodatek skórki soczystej cytryny, podany podróżnikom w formie wykwintnego musu, podkreśla smak pozostałych składników ginu. Delikatny aromat chińskiego cynamonu, którym goście mogli rozkoszować się w wysublimowanych roladkach z ciasta francuskiego, przywołuje aromaty dalekiego wschodu. Świeżo mielony korzeń lukrecji, z którego w trakcie wieczornego wydarzenia przyrządzono aromatyczny napar, nadaje głęboki, ciepły i słodki smak Bombay Sapphire. Olej tłoczony ze zbieranych latem hiszpańskich migdałów, który stanowił również dodatek do musu podanego uczestniczącym w Wielkiej Podróży gościom, to integralna część jedwabiście gładkiego smaku Bombay Sapphire. Egzotyczne nuty zapewnia aframon, którego aromat jest mocno pieprzowy i wyrazisty. Odrobina korzenia angelici, która jest często używana w perfumach, dodaje ginowi dystyngowanego, lekko ziemistego smaku. Imbirowy posmak podkreśla kolendra. Natomiast suszony korzeń irysa, który przed destylacją jest mielony na drobny pył, wprowadza nuty kwiatowe, podbijane przed pieprz kubeba, dostarczający długo pozostający na języku, wytrawny smak. Wszystkie składniki łączą się w jedno, tworząc unikatowy smak ginu Bombay Sapphire.
Swój wyjątkowy charakter Bombay Sapphire zawdzięcza metodzie produkcji, w której wszystkie 10 komponentów poddawanych jest procesowi infuzji parowej. Receptura, na bazie której destylowany jest Bombay Sapphire, powstała w 1761 r. Sama nazwa ginu również nawiązuje do ery wiktoriańskiej, w trakcie której, żołnierze brytyjscy stacjonujący w Indiach mieszali gin z chininą, tworząc w ten sposób podwaliny pod jeden z najpopularniejszych drinków na świecie: gin z tonikiem.
Bombay Sapphire należy do najwyższej kategorii ginów – London Dry Gin, a o jego doskonałości i walorach smakowych świadczy również fakt, że butelkę przyozdabia wizerunek Królowej Wiktorii – symbolu, który przyznawany jest wyłącznie produktom najwyższej jakości.
Wielka Podróż Bombay Sapphire dopiero się zaczyna – śledźcie drogę szafirowej butelki.
Za pomocą niezwykłych obrazów, ekskluzywnych potraw i wykwintnych drinków, pasażerowie przeniesieni zostali do świata Ivano Tonuttiego – destylarza, który wraz ze swoim zespołem od ponad dekady odpowiada za smak i jakość komponentów używanych do tworzenia Bombay Sapphire. Kombinacja staranie wybranych 10 składników, wśród których znajdziemy aromatyczne zioła i przyprawy, to ponadczasowa receptura, która sprawia, że degustacja Ginu Bombay Sapphire przywodzi na myśl najdalsze zakątki globu.
Marynowany w jałowcu łosoś i piersi przepiórki sous vide z jałowcem – w ten sposób gościom wieczoru zaprezentowany został pierwszy składnik, który określa każdy gin i stanowi serce Bombay Sapphire. To dzięki jałowcowi w procesie destylacji uzyskiwany jest wytrawny, wonny i ziołowy aromat. Dodatek skórki soczystej cytryny, podany podróżnikom w formie wykwintnego musu, podkreśla smak pozostałych składników ginu. Delikatny aromat chińskiego cynamonu, którym goście mogli rozkoszować się w wysublimowanych roladkach z ciasta francuskiego, przywołuje aromaty dalekiego wschodu. Świeżo mielony korzeń lukrecji, z którego w trakcie wieczornego wydarzenia przyrządzono aromatyczny napar, nadaje głęboki, ciepły i słodki smak Bombay Sapphire. Olej tłoczony ze zbieranych latem hiszpańskich migdałów, który stanowił również dodatek do musu podanego uczestniczącym w Wielkiej Podróży gościom, to integralna część jedwabiście gładkiego smaku Bombay Sapphire. Egzotyczne nuty zapewnia aframon, którego aromat jest mocno pieprzowy i wyrazisty. Odrobina korzenia angelici, która jest często używana w perfumach, dodaje ginowi dystyngowanego, lekko ziemistego smaku. Imbirowy posmak podkreśla kolendra. Natomiast suszony korzeń irysa, który przed destylacją jest mielony na drobny pył, wprowadza nuty kwiatowe, podbijane przed pieprz kubeba, dostarczający długo pozostający na języku, wytrawny smak. Wszystkie składniki łączą się w jedno, tworząc unikatowy smak ginu Bombay Sapphire.
Swój wyjątkowy charakter Bombay Sapphire zawdzięcza metodzie produkcji, w której wszystkie 10 komponentów poddawanych jest procesowi infuzji parowej. Receptura, na bazie której destylowany jest Bombay Sapphire, powstała w 1761 r. Sama nazwa ginu również nawiązuje do ery wiktoriańskiej, w trakcie której, żołnierze brytyjscy stacjonujący w Indiach mieszali gin z chininą, tworząc w ten sposób podwaliny pod jeden z najpopularniejszych drinków na świecie: gin z tonikiem.
Bombay Sapphire należy do najwyższej kategorii ginów – London Dry Gin, a o jego doskonałości i walorach smakowych świadczy również fakt, że butelkę przyozdabia wizerunek Królowej Wiktorii – symbolu, który przyznawany jest wyłącznie produktom najwyższej jakości.
Wielka Podróż Bombay Sapphire dopiero się zaczyna – śledźcie drogę szafirowej butelki.
